Przez lata przyzwyczailiśmy się do obrazu placówki medycznej jako miejsca, gdzie telefon „wisi na ścianie”, rejestracja działa „jak działa”, a głos to tylko dodatek do kartki i długopisu. Ale telefonia w placówkach zdrowia wygląda dziś zupełnie inaczej. Bo także ten sektor cyfryzuje swoje systemy – nie tylko korporacje i contact center.
W badaniu „Stan Telefonii Firmowej w Polsce 2025”, które właśnie prowadzimy, respondenci z branży zdrowia już teraz zaznaczają zaawansowane potrzeby. Szukają mobilności, integracji, bezpieczeństwa i zdalnego zarządzania. To priorytety szpitali, SPZOZ-ów, ZOL-i i ośrodków rehabilitacji.
Jak działa DECT w szpitalu? Mobilność, która skraca czas reakcji
Wielu administratorów IT zaczyna transformację od pytania: jak usprawnić obieg informacji między personelem? Odpowiedzią staje się infrastruktura DECT – system wewnętrznej mobilnej komunikacji głosowej, często połączony z alarmami przyłóżkowymi i domofonami.
Urządzenia DECT, takie jak te od Spectralink, powstały z myślą o szpitalach: są odporne na środki dezynfekujące, intuicyjne i lekkie. Lekarz czy pielęgniarka może mieć kontakt z zespołem bez wracania do stanowiska. W szpitalu liczą się sekundy – a DECT pomaga je odzyskać.
Funkcje w praktyce:
- natychmiastowe połączenia głosowe (Push-to-Talk),
- lokalizacja personelu,
- integracja z systemami przywoławczymi,
- odporność na upadki i środki czystości,
- alarm osobisty,
- zdalna konfiguracja.
Takie systemy działają w Mount Sinai Hospital i University of Michigan Health – skracają czas reakcji i usprawniają komunikację.
Zoom, VoIP i EMR w rejestracji pacjentów
VoIP w szpitalu działa lepiej, gdy integruje się z systemem HIS, EMR lub platformą do rejestracji pacjentów. Wystarczy jedno kliknięcie, by osoba odbierająca połączenie zobaczyła dane pacjenta, historię wizyt i sugestie terminów.
Rozwiązania takie jak Zoom for Healthcare oferują integrację VoIP i wideo z EMR, a także podpięcie dokumentacji wizyt i systemów billingowych. Lekarz nie musi przerywać rozmowy, by zrobić notatkę.
Według Zoom, ponad 86% decydentów IT w ochronie zdrowia planuje dalsze inwestycje w zintegrowaną komunikację kliniczną.
Co dzieje się z połączeniem w nocy lub w weekend?
W szpitalu nie ma „zamkniętego biura”. Dlatego wdrażamy scenariusze przekierowań dostosowane do trybu pracy: dzień, noc, weekend, święto. Połączenia kierują się na dyżurkę, telefon dyżurnego, do apteki lub automatycznej infolinii.
To odciąża personel, eliminuje dublujące się rozmowy i daje pacjentowi pewność, że ktoś odbierze.
Systemy Mitel i Zoom Phone wspierają także:
- tryby pracy „follow me” i hot-desking,
- harmonogramy przekierowań,
- numery hotline przypisane do zespołów.
To funkcje, które znacząco poprawiają komfort pracy.
Czy rozmowy są szyfrowane? A co z audytem?
Bezpieczeństwo rozmów, zdalna konfiguracja, szyfrowanie i audyt logów to dziś standard w telefonii szpitalnej. Dlaczego? Bo chodzi o dane pacjentów i zgodność z polityką bezpieczeństwa.
Według raportu UKE 2023, ponad 9 tys. podmiotów leczniczych w Polsce aktywnie korzysta z usług telekomunikacyjnych. Co istotne, aż 92% z nich deklaruje potrzebę niezawodnej, stabilnej i nowoczesnej infrastruktury głosowej – obejmującej telefonię stacjonarną, VoIP oraz rozwiązania mobilne. To pokazuje, że komunikacja głosowa w ochronie zdrowia nie jest już dodatkiem, ale jednym z kluczowych narzędzi codziennej pracy personelu i zarządzania placówką.
Systemy Mitel, Zoom i Spectralink oferują:
- TLS/SRTP (szyfrowanie end-to-end),
- uwierzytelnianie użytkowników,
- rejestrowanie połączeń,
- zdalne zarządzanie sprzętem i profilami,
- funkcje alarmowe i przywoławcze,
- infrastrukturę awaryjną (backup SIP, tryb offline).
Telefonia to codzienne wsparcie pracy zespołu medycznego – od rejestracji po komunikację między oddziałami i dyżurkami
Nowoczesna komunikacja głosowa ułatwia zarządzanie ruchem pacjentów, współpracę między oddziałami i obsługę zadań administracyjnych. I to nie tylko w szpitalach klinicznych.
Coraz więcej SPZOZ-ów, przychodni i zakładów opiekuńczych inwestuje w telefonię VoIP jako element modernizacji: równolegle z sieciami LAN, serwerowniami i automatyką budynkową.
Dobre systemy tworzą się przez lata. Rodzą się w gabinetach, na dyżurach, w rejestracjach – tam, gdzie każdy błąd systemu oznacza opóźnienie lub frustrację pacjenta. Jeśli coś działa w jednej placówce, może sprawdzić się też gdzie indziej. Dlatego warto zbierać dobre praktyki – by mieć z czego wybierać.